80 podopiecznych Fundacji Aktywnej Rehabilitacji z całej Polski wzięło udział w zorganizowanej w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale Ogólnopolskiej Spartakiadzie FAR dla dzieci i młodzieży. Młodzi ludzie poruszający się na wózkach rywalizowali na bieżni, w hali i na strzelnicy łuczniczej, pokonywali też tory przeszkód podobne do tych spotykanych na ulicach. Przygotowano też dla nich warsztaty edukacyjne. Dzieciom i młodzieży towarzyszyli rodzice i opiekunowie oraz wolontariusze i współpracownicy FAR.
W hali i na stadionie, w stołówce i na dyskotece – uśmiechnięci, otwarci i mimo swojej niepełnosprawności – sprawni – młodzi ludzie. Pokazujący, że w życiu można pokonać wiele i nie warto się poddawać. Ich codzienna praca, często żmudna i okupiona ogromnym wysiłkiem i samozaparciem, owocuje umiejętnościami potrzebnymi do samodzielnego, codziennego funkcjonowania. I to podkreślali rodzice obecni na obozie. – Dzięki FAR moja córka stała się samodzielna – mówiła jedna z mam. – Widzę, jaki ma kontakt z rówieśnikami w szkole, jak potrafi poradzić sobie w różnych sytuacjach – podkreśla. I to właśnie o to chodzi w pracy Fundacji. By nauczyć ludzi z uszkodzeniem rdzenia kręgowego, jak poruszając się na wózku prowadzić normalne życie, realizować marzenia i osiągać cele, do których dążyli przed wypadkiem bądź unieruchomieniem.
Uczestników spartakiady odwiedził kurator Janusz Brzozowski. – Jestem pod wrażeniem pracy FAR, ale przede wszystkim umiejętności dzieci i młodzieży, ich siły i sprawności – mówił. Łódzki Kurator Oświaty zwrócił uwagę na program FAR i konieczność szkolenia nauczycieli w szkołach, tak by uczniowie na wózkach nie byli wykluczani – szczególnie z zajęć wychowania fizycznego. Poznał także przejmujące historie rodziców samotnie wychowujących swoje niepełnosprawne dzieci, czy rodzin, które decydowały się na adopcję niepełnosprawnego dziecka. Kurator Janusz Brzozowski dopingował sportowców i dał sygnał do rozpoczęcia biegu starszych dziewcząt na 600 metrów.