– Pamiętam masowe wywózki na Sybir, bydlęce wagony, rozdzielanie rodzin, odbieranie dobytków… nie pozwólcie, by kiedykolwiek historia się powtórzyła – zaapelował do młodych Mirosław Pejka, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych.
W czwartek pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu, w 81. rocznicę agresji ZSRR na Polskę, Sybiracy, kombatanci, przedstawiciele władz miasta i województwa, państwowych instytucji, służb mundurowych, harcerze i młodzież z XII Liceum Ogólnokształcącego uczcili pamięć pomordowanych na Wschodzie. W uroczystości zorganizowanej przez NSZZ Solidarność Regionu Łódzkiego i łódzki oddział Związku Sybiraków wzięli także udział: kurator Andrzej Krych i wizytator Michał Andrzejczak.
Były przemówienia władz, ale też wspomnienia tych, którzy przeżyli i pamiętają wkroczenie Armii Czerwonej na wschodnie tereny Rzeczypospolitej. Te świadectwa są szczególnie cenne dla młodych.
Pomnik Ofiar Komunizmu znajduje się na wprost XII LO – budynku, w którym w czasie wojny znajdowała się katownia gestapo, a po 1945 roku katownia UB. Młodzież z tej szkoły już od lat uczestniczy w patriotycznych uroczystościach i apelach, kultywuje pamięć o ofiarach czasów hitlerowskich i stalinowskich.
Po sowieckiej agresji ok. 750 tys. Polaków zostało wywiezionych w głąb ZSRR, wielu straciło życie, wielu nie wróciło z tej – jak mówili – „nieludzkiej ziemi”. Efektem 17 września 1939 roku była także zbrodnia katyńska, w której zostało zamordowanych strzałem w tył głowy ponad 21 tys. Polaków, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji.
Poniżej – zdjęcia z łódzkich uroczystości upamiętniających napaść sowiecką na Polskę
