Tym razem nie odpowiadali na pytania, ale sami je zadawali. Jakub Konrat, Wojciech Szczucki, Emilian Łapka i Tobiasz Pizulski ze szkoły przy ul. Wareckiej przeprowadzili wywiad z kuratorem Grzegorzem Wierzchowskim o wybitnych Polkach i ich wpływie na losy naszego kraju.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 20 w Łodzi przygotował ciekawy projekt związany ze stuleciem odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaprosił uczniów do spojrzenia na naszą najnowszą historię nie przez pryzmat głośnych wydarzeń i wielkiej polityki, w której główne role odgrywali mężczyźni, ale poprzez postaci wybitnych kobiet – działaczek społecznych, artystek, lekarzy, naukowców, sportowców, ale również matek, żon, sióstr, ukochanych. Nauczyciele i uczniowie z ulicy Wareckiej przypomnieli tym samym, że odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 roku splata się z przyznaniem praw wyborczych kobietom – co otworzyło im drogę do ról społecznych i wyzwań zarezerwowanych dotychczas wyłącznie dla mężczyzn.
Kilka dni przed podsumowaniem projektu uczniowie ZSP nr 20 odwiedzili łódzkiego kuratora oświaty Grzegorza Wierzchowskiego i przeprowadzili z nim wywiad o wybitnych Polkach i ich zasługach dla naszego kraju.
– Te zasługi trudno przecenić. Dzięki kobietom w latach niewoli udało się nam zachować narodową tożsamość. Później, w niepodległym już państwie i ostatnich dekadach świetnie wywiązywały się ze swoich odpowiedzialnych zadań i ważnych funkcji – mówił Grzegorz Wierzchowski. Poproszony o wskazanie wybitnych Polek, kobiet autorytetów, kurator wymienił Stanisławę Leszczyńską i św. Faustynę Kowalską. Grzegorz Wierzchowski podkreślił jednak, że lista takich kobiet jest długa, a swoje miejsce na niej ma m.in. jego babcia, której zawdzięcza zainteresowanie historią.
Towarzysząca uczniom nauczycielka historii Aleksandra Buzar pochwaliła uczestników projektu za bardzo ciekawe prace – opowiadania, fotografie, szkice, filmy. W sumie było ich ponad czterysta. Bohaterkami były zarówno słynne kobiety, jak Irena Sendlerowa, Katarzyna Kobro, Michalina Wisłocka czy Anna Dymna, jak i „bezimienne”, uchwycone w zwykłych codziennych sytuacjach, z dzieckiem na ręku czy z zakupami.
Grzegorz Wierzchowski podziękował społeczności szkolnej za przygotowanie projektu i poprosił o kontynuowanie tematu, być może w innej formie, w kolejnych latach.
