Wspomnienia, nagrody i podziękowania przeplatane występami uczniów, historia mieszająca się z teraźniejszością i ludzie, którzy tworzyli i tworzą to miejsce. Tak wyglądał jubileusz stulecia Szkoły Podstawowej w Prymusowej Woli. Szkoły, która nie tylko wykształciła wiele pokoleń, ale też przez minione sto lat jednoczyła lokalną społeczność i była dla niej centrum edukacyjno-kulturalnym. W trakcie uroczystości podkreślano ogromne zaangażowanie kolejnych kierowników, dyrektorów, nauczycieli i pracowników w kształtowanie i wychowanie młodych ludzi, rozwijanie ich talentów i pasji. Zwracano też uwagę na wkład mieszkańców Prymusowej Woli i okolic w budowę i funkcjonowanie szkoły. W tym pięknym świętowaniu uczestniczył także Łódzki Wicekurator Oświaty Jarosław Krajewski.
Mirosław Kapusta, dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych (pod taką nazwą funkcjonuje obecnie placówka) w Prymusowej Woli, wręczył najbardziej zasłużonym medale w kształcie serca i okolicznościową publikację. Opowiadając o minionych stu latach podkreślił, że „dzieje szkoły to istotna część historii Prymusowej Woli i okolicznych miejscowości, której integralne ogniwo stanowią ludzie wychowani i wykształceni w jej murach”. Było to widoczne pośród obecnych na uroczystości – większość utożsamiała się ze szkołą i była jej absolwentami. Stąd piękne wspomnienia, wzruszające powitania, pełne emocji rozmowy i wystąpienia. Wielu ocierało z oczu łzy słuchając tego, co mówi pani Florentyna Baran, emerytowana nauczycielka, która w szkole w Prymusowej Woli spędziła 34 lata. I były to nie tylko lata pracy, ale też poświęcone uczniom serce, realizowane pomysły i organizowane akcje. Zauważył to także wicekurator Jarosław Krajewski dziękując emerytowanym pracownikom, nauczycielom i społecznikom, których historia życia wiąże się z historią szkoły.
Wcześniej uczniowie złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobie Juliana Krawczyka, pierwszego kierownika i przez długi czas jedynego nauczyciela Szkoły Podstawowej w Prymusowej Woli. To niezwykła postać: ochotnik Legionów Marszałka Józefa Piłsudskiego, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Dzięki niemu historia szkoły pięknie splata się z historią Polski, a kolejne pokolenia nauczycieli i uczniów pielęgnują pamięć o nim i jego następcach.