marzec 7, 2019

Łódzki Kongres Edukacyjny – współczesne oblicza szkoły

– W szkole najważniejszy jest uczeń, a głównym celem nauczyciela zachęcenie go do uczenia się. Do roli partnera w edukacji – powiedziała wicekurator oświaty Jolanta Kuropatwa, podsumowując zorganizowany przez Kuratorium Oświaty w Łodzi „Łódzki Kongres Edukacyjny – współczesne oblicza szkoły”.

We wtorek największą salę w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wypełnili dyrektorzy szkół, nauczyciele, rodzice uczniów i przedstawiciele samorządów lokalnych z województwa łódzkiego. Gośćmi Łódzkiego Kongresu Edukacyjnego byli m.in. Marzena Machałek, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, Wojciech Starzyński, prezes Fundacji Rodzice Szkole, Jadwiga Szczypiń, dyrektor Ośrodka Rozwoju Edukacji, Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, kuratorzy oświaty z innych województw, przedstawiciele instytucji współpracujących z MEN i kuratoriami oraz przedstawiciele Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego – honorowych patronów wydarzenia, obok MEN i ORE.

Wszystkich uczestników Kongresu powitali prezes ŁSSE Marek Michalik oraz Łódzki Kurator Oświaty Grzegorz Wierzchowski.

– Spotykamy się w ważnym momencie. Mamy za sobą reformę strukturalną systemu edukacji, ale wciąż jesteśmy w drodze do dobrej szkoły, szkoły o wysokiej jakości i marce. Mam nadzieję, że kongres będzie okazją do refleksji, gdzie jesteśmy i co jeszcze powinniśmy zrobić – powiedział Grzegorz Wierzchowski.

Wykład inauguracyjny wygłosił prof. Andrzej Waśko, doradca prezydenta RP Andrzeja Dudy. Mówiąc o tożsamości polskiej szkoły, wymieniał główne wyzwania współczesnej polskiej edukacji – rekonstrukcja takich wartości, jak prawda, wiedza, twórczość, przywrócenie autorytetu nauczycielowi.

Danuta Sterna, ekspert Centrum Edukacji Obywatelskiej, zastanawiała się, co zrobić, by uczeń chciał się uczyć i jeszcze potrafił kontrolować ten proces. Zastanawiała się wspólnie z uczestnikami kongresu, którzy rozwiązywali konkretne kwestie związane z tym problemem w małych grupach i wspólnie przedstawiali wnioski. Najważniejsze to: uwolnienie ucznia od strachu przed skrytykowaniem lub wyśmianiem, danie przestrzeni do przyznania się do błędu lub trudności w nauce, jasno wyrażone oczekiwania i czas na rozmowę.

„Jeśli nie popełniasz błędów, znaczy, że nie rozwiązujesz odpowiednio trudnych problemów. I to jest błąd” – przywołane przez eksperta CEO słowa jednego ze znanych pedagogów były mottem wykładu, a właściwie krótkiego warsztatu.

Kolejny dotyczył efektywnego uczenia się. Poprowadziła go Małgorzata Taraszkiewicz, ekspert i redaktor naczelny magazynu „Mam dziecko w szkole”. Małgorzata Taraszkiewicz starała się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak niewielu uczniów odnosi w szkole sukces. Zwłaszcza, że żaden nie planuje z góry zostać słabym uczniem, ani uczniem z problemami wychowawczymi.
– Z naszych doświadczeń i badań wynika, że najbardziej brakującym ogniwem w edukacji szkolnej jest przygotowanie uczniów do uczenia się – przekonywała ekspert, według której dziecko, rozpoczynając naukę w szkole, powinno zostać przygotowane do roli ucznia, tak jak osoby dorosłe przygotowuje się do pracy.

Jak nadać sens pracy domowej ucznia? – wokół tego pytania toczyła się kolejna kongresowa rozmowa. Zadała je Joanna Jasiak z Centrum Edukacji Obywatelskiej. A potem następne: czy w ogóle prace domowe mają sens?

Uczestnicy kongresu dyskutowali:

– Prace domowe nie mają sensu, bo nie przynoszą żadnych edukacyjnych korzyści. Zwłaszcza w młodszych klasach.

– Mają sens, jeśli adresowane są do ucznia, a nie rodzica. Często przekraczają bowiem możliwości dziecka!

– Aby miały sens, powinny nawiązywać do tego, co było na lekcji.

– W warunkach szkolnych uczeń nigdy nie pracuje samodzielnie. Jedyną okazją jest właśnie praca domowa.

Wnioski? Prace domowe mają sens pod warunkiem, że nie zajmują dziecku więcej niż 1-2 godziny dziennie, są kontynuacją pracy na lekcji, pozostają w zasięgu możliwości ucznia, a nauczyciele je sprawdzają i omawiają.

Na zakończenie prowadzący kongres Przemysław Naze z Radia Łódź zaprosił kilka osób do udziału w panelu dyskusyjnym. Pytanie otwierające rozmowę brzmiało: „Co zrobić, by uczniowie w szkole uczyli się skutecznie i z przyjemnością?”

Jolanta Kuropatwa, wicekurator oświaty, podziękowała gościom i uczestnikom kongresu za aktywny udział, wyrażając nadzieję, że otworzył on nowy rozdział we współpracy Kuratorium Oświaty w Łodzi z nauczycielami, rodzicami uczniów i samorządami.
– Otworzył też drzwi do klasy. W tej klasie jest uczeń. Uczeń, który w szkole jest najważniejszy. Uczeń, którego my, nauczyciele, powinniśmy zachęcić do uczenia się, do roli partnera w edukacji – podsumowała Jolanta Kuropatwa.

W trakcie kongresu głos zabrała również Marzena Machałek. Pani wiceminister przekazała uczestnikom spotkania pozdrowienia od Ministra Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej i przypomniała, dlaczego obecny rząd reformuje polską szkołę – aby uczyła młodych Polaków, kim są, budowała poczucie kulturowego zakorzenienia, ale z drugiej strony przekazywała rzetelną wiedzę o świecie i dobrze przygotowywała do życia w nowoczesnym społeczeństwie.

Marzena Machałek podkreśliła również olbrzymie znaczenie, jakie resort edukacji przywiązuje do działań, roli i opinii rodziców uczniów. Ostatnie słowa skierowała do nauczycieli: – Bez Państwa nic dobrego w polskiej szkole by się nie wydarzyło, i za tę współpracę bardzo dziękuję.